Herbata

Melancholia jest głębsza niż zwykle. Dzień rozciąga się w nieskończoność, zlewając się równocześnie z innymi dniami, tak, że nie jestem pewna, czy trwa jeszcze środa, czy to już piątek. Od tygodnia utrzymuje się mgła, na północy miasta, od strony morza jest tak gęsta, że ciężko jest dostrzec statki, stojące w porcie, choćby było się tuż obok nich.

Herbata Read More