Wspomnienie lata

Tego lata zginęły tysiące.

Ciała chowano pośpiesznie w bezimiennych grobach.

Służbowy przydział – jeden łeb – jedna kula.

Umierali masowo,

jak rozgniatane na rozgrzanym asfalcie stonki.

Codzienne mordy nie pozwalały nam wyhodować w sobie

choćby namiastki sumienia.

I wszystko wtedy woniało śmiercią:

powietrze, trawa, rogal na śniadanie

i serek waniliowy z Rolmleczu.

Wspomnienie lata Read More

Popularny chłopiec Jezus

– Długo…? Tato! Wyłaź już z tej łazienki, bo mi włosy potem nie przeschną!

– Już chwileczkę… A gdzie ty się właściwie wybierasz o tej porze?

– Po dziewiętnastej przyjdzie po mnie Jezus z chłopakami i idziemy gdzieś połazić.

– Jak to przyjdzie po ciebie Jezus? Chyba z matką zabroniliśmy ci się spotykać z tym długowłosym ćpunem!

Popularny chłopiec Jezus Read More