Wiatr

[av_textblock size=” font_color=” color=”]

Wiatr

 

był taki wiatr

dużo starszy ode mnie

 

szpetny i złośliwy

żonglował chuderlawym ptactwem

rozbawiony

a gdy oknem wpadł

szarpał za włosy marzenia płosząc

 

śmiał się do łez

mówiąc że nie urosnę

i zawsze do pięt będę aby

 

i o ciebie też pytał

pytał dlaczego wyszłaś

mi bokiem

 

i gdzie bym się nie skrył

tam był całym swym chłodem

czekał

pełen trudnych myśli

 

wciąż pytał czemu nie ufam

Picture 187b


Tekst: Deimien
[/av_textblock]

[av_comments_list]

Comments

comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *