Szramy, sznyty, ryj obity, czyli wielcy na koloniach w Afryce

Dziś rano przeczytałem, że brytyjski rząd zamierza rozpocząć działania militarne w Syrii. Europa rusza na wojnę? Czyżby nadszedł czas, by wyzwolić Afrykę i bliski Wschód od zarazy państwa islamskiego? Lecz czemu dopiero teraz, gdy połowa Afryki tłoczy się w naszych ośrodkach dla uchodźców, demoluje nasze ulice i zamęt wśród miejscowych sieje?

Szramy, sznyty, ryj obity, czyli wielcy na koloniach w Afryce Read More

O wszystkich moich związkach z panem X.

Mówiąc, że upadłam dla ciebie, nie kłamałam. Nie przypadkiem też plątałam się w zawiłościach metafor. Spadanie było długie, a ja sama uderzałam o gałęzie drzew, kalecząc ciało. Powoli ginęłam w szeleście ich liści, spowalniając swój lot. Próbowałam jeszcze chwytać się przyzwoitości, jednak ona łamała się i kruszyła pod naporem mojej żądzy. Z głuchym hukiem runęłam o ziemię.

O wszystkich moich związkach z panem X. Read More